wtorek, 1 października 2013

Tunika Czekolada

Z czekoladowego weluru tunika na chłodniejsze ranki i wieczory, według pomysłu Kobiety Szyjącej i jej musztardy.

Nie bęę powtarzać jak uszyć, gdyż pod wskazanym wcześniej linkiem jest czytelna instrukcja.

różnia sie wszytymi mankietami w szerszych rekawach
 W pasie z przodu upleciony pasek- warkoczyk z klamerka, jako znacznik, gdzie jest przód

I wykończenie dekoltu warkoczem, szew warkocza na karku. Dół puszczony wolno. Materiał nie wymaga obrębiania , ale w innych można przyszyć dół , dorobić koronkę na szydełku lub doszyć miękką listwę.

 Model prościutki, szycie ręczne trwało godzinę, na maszynie potrwałoby może pół godziny. Miękki materiał układa się łądnie, tunika nie ogranicza ruchu rąk a jednocześnie jest na tyle szeroka, że pod spód coś się zmieści- golfik, sweterek. Zazdroszczę córce tej tuniki i planuje kilka jej wariantów dla siebie w niedalekiej przyszłości.

Pozdrawiam
Myszkimama

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i zapraszam