Udaliśmy się do nieco większej miejscowości w celu zakupu pewnych rzeczy potrzebnych do szkoły i przy okazji zrobiliśmy trochę zdjęć w scenerii innej niż zieleń naszego ogrodu.
Kamizelka z tyłu ma podszyty paseczek, który zwęża kamizelkę na wysokości pasa. Żeby nic się wywijało ani nie układało niezgrabnie został przyszyty do zaprasowanych kontrafałd i ozdobiony guziczkami.
Z przodu trzy guziczki. Linia cięcia jest na niby- na prostym wykroju lekko zgięty materiał i przestebnowany.
Patki kieszonki są "od parady". Żeby nie odstawały mają doszyty guziczek
Kamizelkę uszyłam na bazie wykroju burdy Z marca 2002, nr. wykr.142, ponieważ właśnie tworzę na bazie tej kurtki płaszcz dla córki. Przy jednym ogniu diwe pieczenie upiekłam...Rajstopy schlapane wodą z fontanny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz i zapraszam